Zwiedzanie rozpoczęliśmy 16 października od Muzeum Wojska i Motoryzacji. Mogliśmy podziwiać wspaniałe eksponaty, które dla nas, strzelców, były szczególnie atrakcyjne. W muzeum znajduje się również tablica upamiętniająca polskich oficerów, którzy brali udział w wyzwoleniu Belgii w 1830r. Następnie udaliśmy się do katedry św. Michała i Guduli. Świątynia ta, zbudowana w stylu gotyckim, robi niesamowite wrażenie i potrafi urzec swoją potęgą i pięknem. W oknach kościoła znajdują się cudowne, kolorowe witraże, przedstawiające wizerunki świętych. Około południa udaliśmy się do restauracji na obiad, na który zaprosił nas poseł. Po posiłku pojechaliśmy do Parlamentu Europejskiego, którego budynek robi ogromne wrażenie. Jeden z pracowników przybliżył nam, jak wygląda codzienna praca w parlamencie.

 

Następnie spotkaliśmy się z panem Tomaszem Porębą, który opowiedział o tym, na czym polega jego praca i odpowiedział na kilka pytań. Po spotkaniu z posłem udaliśmy się zobaczyć słynną figurkę małego chłopca – Manneken Pis, która ubierana jest w różne stroje, otrzymywane od stowarzyszeń lub delegacji państwowych. W tym dniu posążek ubrany był w szkocki kilt, ze względu na odbywający się mecz Belgii ze Szkocją. Dlatego też na rynku mieliśmy okazję zobaczyć wielu Szkotów w ich narodowych strojach. Nasza grupa, ubrana w strzeleckie mundury, również robiła ogromne wrażenie na turystach, znajdujących się na Grand Place. Wielu z nich prosiło nas o wspólne zdjęcia. Na wielkim placu znajdują się piękne gmachy, między innymi zachwycający ratusz oraz zabytkowe kamienice. Mieliśmy również okazję zobaczyć ten urzekający plac nocą.

Następnego dnia pojechaliśmy pod Atomium, czyli zbudowany z 9 kul, powiększony 165 miliardów razy model atomu żelaza, który został zbudowany z okazji Wystawy Światowej w Brukseli w 1958r. Później udaliśmy się do położonego nad rzeką Skaldą miasta portowego – Antwerpii. Zobaczyliśmy tam katedrę Najświętszej Maryi Panny w stylu gotyckim, a także zabytkowy rynek oraz pomnik Petera Paula Rubensa. Mieliśmy też okazję spróbować pysznej, belgijskiej czekolady, którą można było kupić w prawie każdym sklepie.

 

Wyjazd ten dał nam możliwość podziwiania wspaniałych zabytków Brukseli. Mogliśmy też poznać pracę posłów w Parlamencie Europejskim.