Początek maja dla sędziszowskich licealistów był wyjątkowo pracowity – absolwenci przestąpili do egzaminu maturalnego, natomiast grupa ich młodszych koleżanek i kolegów, uczestniczyła w Rumunii w ostatnim etapie projektu Erasmus+ „Wspólne działanie na rzecz integracji społecznej (2019-2022)”
Erasmus+ to sztandarowy program międzynarodowy realizowany już od kilku lat w Liceum Ogólnokształcącym w Sędziszowie Młp. Koordynatorami programu są pani Aldona Homa i pan Witold Saj, nauczyciele języka angielskiego, natomiast jego uczestnikami są uczniowie oraz nauczyciele naszego liceum. Program umożliwia nawiązywanie relacji ze szkołami z całej Europy, pozwala na poznanie kultury i języka innych krajów, a przede wszystkim uczy, jak ważna jest we współczesnym świecie współpraca między państwami na każdej płaszczyźnie życia.
Spotkanie w Rumunii miało miejsce w dn. 2-6 maja b.r. i zgromadziło przedstawicieli czterech państw: Polski, Rumunii, Norwegii i Łotwy. Sędziszowskie liceum reprezentowało 10 uczniów i 4 nauczycieli (Aldona Homa, Marta Lalicka-Saj, Ewelina Łagowska-Świerk i Witold Saj). Gospodarze spotkania zapewnili jego uczestnikom nie tylko konstruktywne dyskusje i warsztaty, ale też zadbali, by goście z zagranicy poznali Medgidię – miasteczko, w którym mieści się partnerska szkoła, urokliwą Constantę, rumuńskie miasto nad Morzem Czarnym, oraz Bukareszt.
Panele dyskusyjne oraz spotkania warsztatowe dotyczyły istotnych społecznych zagadnień, związanych z demokracją i integracją społeczną. Uczniowie w międzynarodowej grupie wymieniali się swoimi spostrzeżeniami na temat funkcjonowania współczesnych społeczeństw demokratycznych i uczyli się, w jaki sposób przeciwdziałać wykluczeniu społecznemu osób niepełnosprawnych. Praktyczny element spotkania realizowany był w szkołach specjalnych, których nauczyciele pokazywali, w jaki sposób rumuński system edukacji stara się przygotowywać niepełnosprawną młodzież do samodzielnego życia społecznego i zawodowego.
W trakcie pięciodniowego pobytu w Rumunii polscy uczniowie mieli możliwość poznania kultury tego kraju i intensywnie ćwiczyli komunikowanie się w języku angielskim. Sprzyjał temu fakt, że czas ten spędzili w domach rodzin goszczących, które przyjęły młodzież pod swój dach i pokazały, jak wygląda codzienne życie typowej rumuńskiej rodziny. O swoich doświadczeniach i przeżyciach opowiadają Hubert i Karolina:
Hubert Stec: Dzięki wyjazdowi do Rumunii poznałem zupełnie inny świat, kulturę. Miałem okazję użyć angielskiego w prawdziwym życiu i przełamać barierę językową. Poznałem wielu wspaniałych ludzi, z którymi – mam nadzieję – utrzymam kontakt. Był to niesamowity czas, bardzo polecam takie wymiany.
Karolina Wanik: Wyjazd do Rumunii był dla mnie niesamowitym przeżyciem. Miałam okazję poznać nowych ludzi oraz – co najważniejsze – przełamać barierę językową. Goszcząca rodzina okazała się wspaniała, mogłam liczyć na ich pomoc w każdej chwili słabości. Braliśmy udział w wielu ciekawych spotkaniach. Bardzo polecam udział w tego typu projektach, bo mamy okazję nie tylko poznać nowych ludzi, ale także poćwiczyć nasz angielski w prawdopodobnie najlepszy sposób, w jaki można to zrobić.