Koniec roku szkolnego w sędziszowskim ogólniaku!

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Ale to już było… – koniec roku szkolnego w sędziszowskim ogólniaku

W miniony piątek, 27 czerwca 2014 roku, społeczność Liceum Ogólnokształcącego im. ks. Piotra Skargi w Sędziszowie Młp. pożegnała kolejny rok szkolny, rozpoczynając tym samym długo oczekiwany wakacyjny wypoczynek.
Dla każdego ucznia i nauczyciela ostatni dzień nauki przed dwumiesięczną przerwą wakacyjną to moment bardzo radosny, bowiem wieńczy on dziesięciomiesięczny trud wytężonej i rzetelnej pracy. Ale jest to także chwila refleksji nad naszymi sukcesami i porażkami, nad tym, co w ciągu ostatniego roku udało nam się osiągnąć, i nad tym, co wymaga jeszcze pracy. To także czas, kiedy stawiamy sobie przyrzeczenia i postanowienia na kolejny rok, by był bardziej udany od tego mijającego.

Uroczyste obchody zakończenia roku szkolnego sędziszowscy licealiści rozpoczęli tradycyjnie mszą odprawioną w Kościele Miłosierdzia Bożego w Sędziszowie Młp. Po mszy uczniowie i nauczyciele udali się do szkoły, gdzie podczas uroczystej akademii nastąpiło podsumowanie naszej całorocznej pracy. Pośród zebranych zabrakło tegorocznych maturzystów, którzy swój ostatni już rok szkolny zakończyli dwa miesiące wcześniej.

Wśród gości, zaproszonych na uroczystość obecny był Starosta Powiatu Ropczycko-Sędziszowskiego, Pan Stanisław Ziemiński, któremu serdecznie dziękujemy za życzenia i piękne słowa uznania dla pracy naszej szkoły. Nie zabrakło także przedstawiciela Rodziców naszych uczniów, których dumnie reprezentowała Przewodnicząca Rady Rodziców, Pani Anna Białorucka.

Oficjalną część akademii zdominowały statystyki i liczne pochwały pod adresem tych uczniów, którzy miniony rok szkolny ukoronowali promocją z wyróżnieniem. W b.r. była to wyjątkowo liczna grupa uczniów, szczególnie pierwszoklasistów. Cieszą nas te sukcesy, bowiem są najlepszym dowodem na to, jak wspaniałą młodzież mamy w Sędziszowie. Nagrody powędrowały także w ręce uczniów, którzy w kończącym się roku nie opuścili ani jednej godziny lekcyjnej i mogą poszczycić się stuprocentową frekwencją. Po oficjalnej części akademii głos zabrała młodzież, prezentując swój program artystyczny, przygotowany pod czujnym okiem Pani Profesor Alfredy Trzyny.

Zakończenie roku szkolnego kojarzy nam się na ogół z radością i szerokimi uśmiechami na uczniowskich twarzach, bo oto nadchodzi lato – czas wolny od nauki i wypełniony przyjemnościami. Jednak na twarzy niejednego z naszych nauczycieli i uczniów, zamiast owego radosnego uśmiechu, pojawiły się łzy. Niestety koniec roku szkolnego to nie tylko radość ze sukcesów, ale także smutek z powodu rozstań. W piątek rozstaliśmy się z naszą uczennicą z Niemiec, Karlą Fischbacher, która przez miniony rok uczęszczała do naszej szkoły i mieszkała w Sędziszowie. Karla przyjechała do nas w ramach programu wymian międzynarodowych AFS, by poznać polską kulturę i nauczyć się naszego pięknego, acz trudnego języka. Przez cały rok ciężko pracowała nad kolejnymi deklinacjami i koniugacjami, by przygotować się do państwowego egzaminu z języka polskiego jako obcego. Trud przygotowań przyniósł Karli fantastyczny wynik w postaci oceny bardzo dobrej.

Karla zapisze się w naszej pamięci jako świetna uczennica, która po niespełna trzech miesiącach zaczęła mówić po polsku, i niezwykle sympatyczna koleżanka ze szkolnej ławy. To, jak wiele wniosła do naszego szkolnego życia, podkreśliła podczas akademii Pani Dyrektor Lucyna Doroba, wręczając Karli drobny upominek, który ma jej przypominać o czasie spędzonym wśród nas. Wszyscy serdecznie gratulujemy Karli wyniku z egzaminu i gorąco dziękujemy za wspólny rok. Trzymamy także kciuki za naszego ucznia, który podobnie jak Karla zakwalifikował się do programu AFS i przez kilka miesięcy będzie uczył się w niemieckiej szkole.

Koniec roku już za nami. Wszystkim naszym uczniom i pracownikom szkoły życzymy udanego i bezpiecznego wypoczynku. Mamy nadzieję, że we wrześniu znów pełni energii i zapału do pracy spotkamy się w murach sędziszowskiego liceum, które na kolejne dziesięć miesięcy stanie się naszym drugim domem.
Czytany 909 razy