Biało-czerwono i odświętnie w sędziszowskim liceum

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

motto

       

       

 

 

 

 

 

 

9 listopada 2018 r. społeczność naszej szkoły spotkała się na uroczystości z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę. Uroczystości poświęconej ojczyźnie i wolności. 11 Listopada to symbol miłości ojczyzny, walki o wolność, symbol wiary i symbol zwycięstwa.

Dokładnie o godz. 11:11 wszyscy odśpiewaliśmy hymn państwowy w pełnej wersji, oddając tym samym szacunek wszystkim Polakom, tym, którzy odeszli i tym, którzy żyją obecnie. Były takie okresy w naszej historii, gdy za śpiewanie hymnu można było stracić życie.

Niepodległość wg słownika języka polskiego tak jest zdefiniowana: „Niezależność jednego państwa (narodu) od innych państw w sprawach wewnętrznych i stosunkach zewnętrznych, niezawisłość, suwerenność, wolność”.

Pojęcie niepodległości więc warunkowane jest posiadaniem lub dążeniem do niepodległego państwa a równocześnie wolnością wewnętrzną samego narodu.

W takim sensie nigdy całkowicie nie straciliśmy niepodległości, bo przez całe 123 lata zaborów znajdowały się jednostki, grupy i organizacje, które myślały i działały zgodnie ze swoją wolą i sumieniem, a wbrew naszym ciemiężycielom. Również posiadanie własnego państwa nie gwarantuje pełnej niepodległości, zdarzało się tak w naszej historii, że mając niepodległe państwo nie mieliśmy niepodległego narodu. Przykładem może służyć okres panowania Augusta III Sasa.

Pamiętajmy o tym, że wolność narodu jest integralną częścią pojęcia niepodległości i kiedy w formalnie niepodległej ojczyźnie ludzie zachowują się i czują się obco, nie uczestniczą w suwerennym podejmowaniu decyzji, nie są niepodlegli, a ojczyzna nie jest w pełni wolna.

Tak się składa, że Święto Niepodległości obchodzimy w listopadzie. Listopad to czas szczególnej refleksji nad przemijaniem. Niedawno sprzątaliśmy groby naszych zmarłych, zanosiliśmy kwiaty, paliliśmy znicze. Pokazywaliśmy w ten sposób, że pamiętamy...

Zapaliliśmy także znicze na grobach nieznanych żołnierzy, którzy w różnym czasie oddali życie za ojczyznę... Nigdy nie wrócili do swoich matek, żon, dzieci...

Dzieje naszej Ojczyzny, to rzadko dni szczęśliwe i spokojne tak jak obecnie. Częściej życiu naszych rodaków towarzyszyła groza, lęk przed wrogiem sąsiadem, niewola i walka o wolność. Państwo polskie zginęło z map Europy na ponad 120 lat.

Były to czasy zaborów. Rosja, Prusy i Austria rozdzieliły nasz kraj między siebie. Mocarstwa zaborcze były bardzo silne i liczne powstania nie pomogły odzyskać wolności.

A czym jest wolność, wie ten, kto ją stracił. Ten, kto przeżył niewolę i widział śmierć braci. Wolność - zwykle krzyżami się mierzy. Bohater narodowy Polski walczył o wolność naszą i waszą, moją i twoją.

Prześladowani Polacy, na tułaczkę skazani nie stracili ducha, wierzyli, że Polska odzyska niepodległość. Wiedzieli, że ojczyzna w sercach się zaczyna, że naród przetrwa, jeżeli rodzina dzieci swoje nauczy jak być Polakami.

I przyszedł taki czas - dopiero na początku XX wieku. Czas, który do historii przeszedł pod nazwą I wojny światowej. Skłócone państwa zaborcze walczyły ze sobą... Walki między zaborcami dawały nam szansę na odzyskanie niepodległości. 11 listopada 1918 r. zakończyła się I wojna światowa. Powstała sytuacja niezwykła, wszyscy trzej zaborcy przegrali wojnę i nie byli już w stanie przeszkodzić w odrodzeniu państwa polskiego.

Polacy potrafili wykorzystać szansę, którą stworzyła historia.

W październiku 1918 r. rozpoczął się proces wyzwalania ziem ojczystych spod obcej przemocy. Powstało kilka ośrodków władzy. Potrzebny był człowiek, który potrafiłby je zjednoczyć i stworzyć jeden, centralny rząd.

Taką postacią okazał się Józef Piłsudski. Zwolniony z niemieckiego więzienia w Magdeburgu, 10 listopada przybył do Warszawy. 11 listopada 1918 r. przejął władzę nad wojskiem, a wkrótce przekazano mu resztę uprawnień i został Naczelnikiem Państwa.

Polska zmartwychwstała i już w pierwszych dniach życia nasze wojsko potrafiło pokonać nieprzyjaciela, przed którym inni drżeli. 15 sierpnia 1920 r. Wojsko Polskie pod dowództwem Józefa Piłsudskiego pokonało Armię Czerwoną. Tę bitwę nazwano „Cudem nad Wisłą".

Przeszła ona do historii jako „osiemnasta największa bitwa w dziejach świata", ponieważ obroniła Polskę i Europę Zachodnią przed rozszerzeniem się rewolucji bolszewickiej.

Po latach dyskusji 11 listopada został świętem narodowym w roku 1926, oficjalnie zaś Sejm Polski dopiero w 1937 r. uznał ten dzień za Święto Odzyskania Niepodległości. Polacy poszli za tradycją Zachodu, który w tym dniu świętował koniec I wojny światowej.

Czytany 609 razy