Najlepsze lata szkolne przeżyłem w Liceum Ogólnokształcącym w Sędziszowie Młp. Klimatu, który tam panuje, nie mógłbym porównać ani do swoich czasów ze szkoły podstawowej ani do uczelni. To tutaj podczas każdej długiej przerwy, a także po lekcjach zostawaliśmy aby grać w piłkę nożną. Organizowaliśmy pozalekcyjne mecze z reprezentantami technikum. To tutaj moje poglądy zderzały się z innymi oraz, co za tym idzie, kształtowały się. Przyjaźnie zawarte w tym okresie trwają aktywnie do dnia dzisiejszego. Wymagania stawiane przez nauczycieli zaowocowały w późniejszej edukacji oraz w życiu codziennym, choć przyznam, że nie były wtedy tak doceniane. Szczególnie stresowałem się lekcjami matematyki:) Jestem wdzięczny nauczycielom za pomoc oraz ich wyrozumiałość, szczególnie dla mojego ówczesnego stylu ubierania. Ilość wydarzeń kulturalno – sportowych, osiągnięcia uczniów oraz sam wygląd zewnętrzny pokazują, że ta szkoła nie stoi w miejscu lecz stara się dostosowywać do coraz więcej wymagających czasów i samych uczniów. Szczerze z uśmiechem będę wspominać czasy licealne i czekam na tzw. „zjazd roczników”. Aktualnie dzięki uprzejmości pani dyrektor mogę reklamować i zachęcać uczniów do udziału w różnych inicjatywach społecznych organizowanych przez Grupę Twórczą ANIMUS (np. zbiórki, koncerty charytatywne).