Nędznicy wydarzeniem artystycznym roku!

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Musicalowy hit ostatniego ćwierćwiecza, od 10 marca b.r. gości na deskach sali teatralnej MGOK w Sędziszowie Młp. Widowisko, w całości zrealizowane przez młodzież zrze-szoną w Licealnym Teatrze Muzycznym, działającym przy sędziszowskim ogólniaku, zachwyca, bawi i wzrusza do łez. Spektakle przedpremierowe (10.03.) i premiera (11.03.) zgromadziły tłumy miłośników dobrego teatru, którzy niezwykłość i rozmach przedsię-wzięcia licealistów docenili owacjami na stojąco.

Licealny Teatr Muzyczny działa przy sędziszowskim liceum niespełna cztery lata, a już ma na swoim koncie kilka nietuzinkowych sukcesów. Wszystkie dotychczasowe spektakle, zrealizowane przez młodych artystów, zyskały sobie rzesze fanów, którzy z niecierpliwością czekają na kolejne widowiska. Wspólnie z licealistami gościliśmy już w Transylwanii, gdzie wraz z bohaterami musicalu Odnaleźć świt poskramialiśmy krwiożercze wampiry, oraz w Paryżu, gdzie towarzyszyliśmy życiowym zmaganiom Upiora w operze i Dzwonnika z Notre-Dame. Od 10 marca b.r. po raz kolejny przechadzamy się po Paryżu, jednym z najbardziej romantycznych miast Europy, które od wieków karmi ludzkość najpiękniejszymi historiami. Jedną z nich, powstałą na kanwie powieści Nędznicy Wiktora Hugo, sędziszowscy licealiści opowiadają licznie gromadzącej się na spektaklach publiczności.


Widowisko muzyczne, oparte na ponadczasowej powieści mistrza francuskiej prozy, według statystyk jest najchętniej oglądanym musicalem na świecie. Porusza tematy tak aktualne, że od ćwierć wieku identyfikuje się z nimi publiczność ponad 40 krajów! Nędznicy to wielka literatura, wielkie namiętności, wielkie ideały. Miłość, nienawiść, rewolucja – tak najkrócej można streścić przebogatą problematykę dzieła. Zmierzyły się z nią najlepsze teatry muzyczne świata i… nasz lokalny LTM.


Licealiści sprawili, że  mury sędziszowskiego Domu Kultury po raz kolejny roz-brzmiały wspaniałymi ariami musicalowymi i gromkim śmiechem publiczności. Uczniowie, niczym za dotknięciem magicznej różdżki, przenieśli widzów do ogarniętej ruchami rewolu-cyjnymi dziewiętnastowiecznej  Francji. Tu poznaliśmy Jeana Valjean, byłego galernika, któremu towarzyszyliśmy przez blisko 18 lat jego życia. Zwolniony z więzienia Valjean postanowił odmienić swój los skazańca i wymazać z pamięci niechlubną przeszłość. Ta jednak, niczym upiorny cień, któremu na imię Javert, wciąż podążała jego śladami. Koleje losu zaprowadziły bohatera na fotel burmistrza i uczyniły przybranym ojcem uroczej Cosette, osieroconej przez matkę. Gdy już się wydawało, że życie obojga wreszcie zaczyna płynąć spokojnym nurtem, nad Paryżem zebrały się ciemne chmury rewolucji. W tych trudnych dla Paryża czasach znalazło się jednak też miejsce na miłość. Młodziutka Cosette obdarza bowiem głębokim uczuciem przypadkowo poznanego studenta, Mariusa Pontmercy, członka rewolucyjnej grupy ABC. Marius odwzajemnia miłość dziewczyny, jednak płomień ich uczucia w każdej chwili mogą zgasić rewolucyjne rozruchy. W atmosferze walki z nędzą i wykluczeniem, walki o wolność, równość i ludzką godność losy bohaterów spoczęły we władzy powstańczej barykady.
Przygotowania do widowiska trwały nieprzerwanie pół roku. Sam pomysł spektaklu urodził się już w listopadzie 2010 roku, kiedy pracowaliśmy nad Dzwonnikiem z Notre-Dame. Warszawska ROMA rozpoczęła wówczas wystawianie musicalu Les Miserables, który mieliśmy okazję obejrzeć na żywo. Spektakl był urzekający i myślę, że już w trakcie jego trwania niektórzy z nas, a głównie Pan Marek Skoczek, zapragnęli przenieść choć odrobinę jego czaru na naszą lokalną scenę. Po sukcesie Dzwonnika… jasne było, że kolejnym wyzwaniem będą Nędznicy.


Po ponad półrocznych pracach nadszedł czas na prezentację uczniowskich osiągnięć. Rezultatu, jaki udało się osiągnąć naszej młodzieży, nie powstydziłby się niejeden profesjo-nalny teatr. Wbrew tytułowi nędznie nie było. Licealiści zadbali o każdy najdrobniejszy detal widowiska. Doskonale oddali atmosferę dzieła Wiktora Hugo, a zmierzali się przecież z legendą literatury światowej.  Przygotowali spektakl okazały, w którym nie brakło inscenizacyjnych fajerwerków. Imponująca, częściowo zautomatyzowana scenografia, doskonałe przygotowanie aktorskie pod okiem fachowca, kunsztowna choreografia oraz fantastyczne młode wokale to gwarancja niezapomnianych doznań. Spektakl od początku do końca trzyma w napięciu. Wielowątkowa fabuła i szybkie zwroty akcji nawet najbardziej wybrednemu widzowi nie pozwalają się nudzić, a feeryczna gra świateł i barw przenosi go w niesamowity, niemal baśniowy świat teatru.


Podczas prac nad spektaklem młodzież wykrzesała z siebie tyle twórczej energii, że można by nią obdzielić kilka teatrów. I choć niekiedy zmęczenie sięgało zenitu, a entu-zjazm nieco przygasał, uczniowie ani na moment nie poddali się w dążeniu do upragnionego celu. Całość prac nad widowiskiem przebiegła bardzo spokojnie, a efekty włożonego w spektakl trudu przerosły nasze oczekiwania. Nędznicy to kolejny sukces licealistów i zawsze komplet na widowni. Nie sposób się zatem nie zgodzić z Panem Kazimierzem Kiełbem, Burmistrzem Sędziszowa Młp., który nasz musical nazwał „wydarzeniem artystycznym roku”.


Zmagania licealistów ze sceną doceniła już spora grupa widzów. Przyciągnęliśmy rzesze fanów naszego teatru, którzy nie szczędzą nam braw i – wydaje mi się – zasłużonych komplementów. Jednak najlepszą dla nas recenzją są tłumy widzów podczas spektakli, któ-rych obecność dowodzi, że robimy coś wartościowego i dobrego dla naszego miasteczka. Szczególnie znamienitą publiczność zgromadził spektakl premierowy, podczas którego miejsca na widowni zajęli przedstawiciele władz krajowych i samorządowych, dyrektorzy lokalnych placówek oświatowych oraz nasi sponsorzy. Pośród zebranych znaleźli się m.in. Posłowie na Sejm RP - p. Stanisław Ożóg i Kazimierz Moskal, Starszy Wizytator KO w Rzeszowie - p. Maciej Stopa, Starosta Powiatu Ropczycko-Sędziszowskiego – p. Stanisław Ziemiński, Przewodniczący Rady Powiatu Ropczycko -Sędziszowskiego - p. Władysław Tabasz, Dyrektur Wydziału EiSS - p. Barbara Król, Burmistrz Miasta Sędziszów Młp. - p. Kazimierz Kiełb, Wójt Gminy Wielopole Skrzyńskie - p. Czesław Leja oraz Radni Rady Powiatu Ropczycko-Sędziszowskiego, Dyrektorzy Szkół Podstawowych, Gimnazjów i Ponadgimnazjalnych  Powiatu Ropczycko-Sędziszowskiego, Dyrektorzy Ośrodków Kultury z gospodarzem obiektu - p. Kazimierzem Popielarzem.


Nędznicy w wykonaniu LTM to prawdziwy majstersztyk. Widowisko zostało zreali-zowane jako przedstawienie zespołowe w pełnym tego słowa znaczeniu, bowiem w prace nad musicalem zaangażowała się 70-osobowa grupa młodych ludzi, w tym czwórka uroczych maluchów, którzy wcielili się w postaci Gavroche’a i malej Cosette. W roli chłopięcej występują zamiennie Błażej Homa i Kacper Popek, natomiast w roli Cosette – siostry Klara i Julia Walczyk. Cała czwórka to uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 w Sędziszowie Młp. Główną rolę męską – Jeana Valjean – odegrał Piotr Batory, uczeń klasy maturalnej, który już trzeci rok  porywa publiczność swą niebywałą sceniczną naturalnością. W postać jego prześladowcy Javerta wcielił się natomiast nasz pierwszaczek – Darek Siwiec. Przeplatające się losy obu bohaterów stanowią najważniejszą oś konstrukcyjną fabuły spektaklu i uosabiają odwieczny konflikt między dobrem a złem, między człowieczeństwem a bezwzględną niekiedy literą prawa. Ponadto na scenie mogliśmy zobaczyć: Anetę Rolek (Fantyna), Patrycję Polek (Éponine), Klaudię Dudek (dorosła Cosette), Paulinę Kubas i Piotra Żurada (małżeństwo Thénardierów), Kacpra Siorka (Marius Pontmercy), Monikę Wszołek (pani Pontmercy), Sabinę Mazur, Mateusza Pająka, Patryka Lisa i Tomasza Drapałę (rewolucyjna grupa ABC), Natalię Motykę (pani Magloire), Katarzynę Szydziak (Babtystyna), Łukasza Łagowskiego (ksiądz Myriel), Macieja Bogusza, Jakuba Popielarza i Huberta Janusia (paryscy złodzieje), a także grupę uczniów wcielających się w role obywateli Paryża, zespół tancerek i tancerzy oraz chórzystki.


Reżyseria spektaklu spoczęła w rękach Marka Skoczka i uczennicy Pauliny Kubas, która chętnie dzieliła się z kolegami i koleżankami swoimi doświadczeniami scenicznymi. Ponadto mieliśmy w drużynie prawdziwego teatralnego fachowca, pana Jerzego Czosnykę (aktora i reżysera), który już czwarty rok wspiera nasze amatorskie zmagania ze sceną. Od strony wokalnej młodzież przygotowywały dwie charyzmatyczne uczennice – Sabina Mazur i Aneta Rolek. Ponadto mogliśmy liczyć na wsparcie Pana Gerarda Garncarskiego, nauczyciela muzyki z SP nr 2 w Sędziszowie Młp. Choreografia scen tanecznych to z kolei dzieło naszej absolwentki – Klaudii Frączek, natomiast nad charakteryzacją czuwały uczennice Monika Bizoń i Lidia Kucharska. Karkołomne zadanie nagłośnienia wokalistów spadło na barki niezawodnego „ojca-realizatora”, Wojciecha Kłóska, oraz Łukasza Dziedzica, a fantastyczne, profesjonalne oświetlenie zapewnił Tomasz Idzior.


Świetna scenografia, podpatrzona nieco z ROMY, to dzieło naszego MacGyvera – Marka Skoczka, któremu dzielnie towarzyszyła grupa plastyczek. Pan Marek jest konstruktorem większości elementów dekoracji; część scenografii (głównie banery) powstała z pomysłów Łukasza Kumora. Całość zajmuje bardzo dużo miejsca i trzeba było mocno się nagimnastykować, żeby wszystko pomieścić za małymi kulisami sędziszowskiego Domu Kultury. Z inicjatywy Marka Skoczka Dom Kultury został też wyposażony w system podwieszanych pod sufitem nad sceną lin, dzięki którym mogliśmy wykorzystać w spektaklu wiele banerów i innych płaskich dekoracji. Szczególne wrażenie na widzach zrobiły oczywiście elektroniczne platformy (kolejny pomysł naszego MacGyvera), wykonane dzięki pomocy Pana Sławomira Skoczka oraz pracowników „Filtrów”. Precyzyjne zmiany dekoracji scenicznych zawdzięczmy obsłudze technicznej pod kierownictwem Bartłomieja Fereta.


W prace nad spektaklem włączyli się także Panowie Tomasz Przywara, Łukasz Dziu-rzyński i Andrzej Kozek oraz moja skromna osoba. Nad całością prac czuwały nasze dobre duchy, które całym sercem wspierały młodzież i dbały o to, by niczego nam nie zabrakło. Oczywiście mowa tutaj o naszej fantastycznej Dyrekcji, Paniach Lucynie Dorobie i Halinie Szeli, bez aprobaty których tak naprawdę niczego byśmy nie zrobili. Wspólnie udało nam się zapanować nad naszą coraz liczniejszą grupą teatralną, z której jesteśmy bardzo dumni. Niekiedy było to dość trudne, ale na ogół młodzież świadoma celu, jaki chce osiągnąć, sama potrafiła się zdyscyplinować i zmobilizować do pracy. Wprawdzie zdarzały się też chwile bardzo trudne, ale fantastyczny efekt końcowy zatarł wszelkie drobne niepowodzenia.


Licealny Teatr Muzyczny i jego osiągnięcia to ewenement na skalę krajową. Wpraw-dzie nikt z nas nie jest fachowcem z dziedziny teatru, a jednak udaje nam się stworzyć coś niebywałego i pięknego. Często pyta się nas, na czym polega fenomen LTM-u. Odpowiedź jest jedna: na pasji, która towarzyszy każdemu naszemu amatorskiemu przecież działaniu. Młodzież chętnie angażuje się w prace nad kolejnymi spektaklami zapewne z wielu powo-dów, ale sadzę, że ten najważniejszy to pragnienie stworzenia czegoś innego, nowego i żywego. Udaje nam się to, co jest dla nas powodem ogromnej radości. Niekiedy „złośliwcy” twierdzą, że w sędziszowskim liceum młodzież bawi się zamiast uczyć. Chcę obalić to jak najbardziej mylne przekonanie. Całość przygotowań do spektaklu do praca pozalekcyjna. Nigdy nie pozwalamy, by uczniowie opuszczali zajęcia z powodu prób. Te odbywały się popołudniami bądź w weekendy. Uczniowie mają zatem czas na naukę, zaś długie godziny przygotowań do musicalu zastępują im bezmyślne ślęczenie przy komputerze. Lekcje opuszczone z powodu wystawiania spektaklu dla młodzieży z innych szkół, nasi uczniowie mogą nadrobić na zajęciach pozalekcyjnych bądź indywidualnych konsultacjach z nauczycielami poszczególnych przedmiotów, którzy chętnie wspierają naszych młodych artystów. Nie wolno także zapominać, że założeniem Licealnego Teatru Muzycznego jest nie tylko stworzenie kolejnego spektaklu, ale też kształtowanie w młodym człowieku umiejętności współdziałania w zespole oraz odpowiedzialności za działania własne i grupy.


Tegoroczny spektakl wymagał ogromnych nakładów finansowych i jego sukces w du-żej mierze zawdzięczmy naszym sponsorom, a szczególnie władzom Powiatu Ropczycko-Sędziszowskiego oraz Miasta Sędziszów Młp., Radzie Rodziców LO w Sędziszowie Młp., Wytwórni Filtrów, Firmom „Żelazny”, „DrewnoRex”, „ProAktyw” i „Broda e-Shops Sys-tem”, MGOK w Sędziszowie Młp, a także sponsorom indywidualnym: Pani Annie Markie-wicz, Panu Adamowi Koziołowi, Panu Józefowi Feretowi i Panu Markowi Medygrałowi. Wszystkim, którzy zechcieli wspomóc materialnie nasze działania pragniemy gorąco podziękować i życzyć owocnej dalszej współpracy z Licealnym Teatrem Muzycznym. Szczególne podziękowania należą się Rodzicom naszych artystów, którzy przez ostatnie tygodnie rzadziej widywali swe dzieci i wykazali się ogromną cierpliwością i wyrozumiałością. Żywimy nadzieję, że duma z osiągnięć Państwa pociech przynajmniej częściowo zrehabilituje nieobecność dzieci w domach. Ponadto dziękujemy wszystkim, którzy mieli już okazję obejrzeć nasz spektakl. Serdeczny odbiór i ciepłe recenzje to dla nas największa nagroda. Natomiast tych, którzy jeszcze nie skusili się na artystyczną ucztę z licealistami, zapraszamy do MGOK w Sędziszowie Młp. w piątek 30.03. (godz. 19.00) oraz sobotę (godz. 19.00). Rezerwacji miejsc dokonywać można bezpośrednio w sekretariacie Liceum Ogólnokształcącego w Sędziszowie Młp. lub pod numerem tel. (17) 2216 112. Serdecznie zapraszamy na spektakl i życzymy wspaniałych wrażeń.


Ewelina Łagowska

Czytany 777 razy